niedziela, 14 września 2014

Zlota Kleopatra - moje odczucia.

Zlota Kleopatra to firma zajmująca się sprzedażą kosmetyków naturalnych z tak egzotycznych zakątków świata jak regiony Morza Martwego, Jordania, Egipt, Maroko.
Dzięki uprzejmości strony Zlota Kleopatra mam możliwość przybliżenia Wam dwóch produktów.
Pierwszym z nich jest mydło ZOAR, które zawiera 100% naturalne błoto z Morza Martwego. W kartonowym pudełeczku skrywa się mydło zapakowane dodatkowo w folię. Kostka jest standardowej wielkości (100 g), zawartość błota sprawia, że mydło ma niezwykły, ciemny kolor. Zapach różni się od klasycznych kostek myjących, jest intensywny, ale przyjemny. Podczas stosowania tworzy się gęsta, kremowa piana o silnym działaniu oczyszczającym, które odczuwalne jest już od pierwszego zastosowania. Posiadam skórę mieszaną i wrażliwą, dlatego po myciu konieczne było użycie nawilżająco kremu, ze względu na uczucie napięcia skóry na policzkach. Używam mydła 2-3 razy w tygodniu, zauważyłam znaczną poprawę kondycji skóry. Pory są dokładnie oczyszczone, zaskórniki stopniowo znikają, inne niedoskonałości wysuszają się i zmniejszają, strefa T tłuści się w  znacznie mniejszym stopniu, już nie muszę tak często jak wcześniej matowić skóry w ciągu dnia pudrem. Mydło doskonale sprawdzi się u osób, które posiadają cerę tłustą. Mimo, że już dawno odeszłam od stosowania mydła, ze względu na uczucie, które występowało po zastosowaniu jestem oczarowana efektami kostki ZOAR. Mam wrażenie, że jej nie ubywa, z pewnością wystarczy na długi czas. Stan skóry rekompensuje chwilowe niedogodności związane z uczuciem ściągnięcia. Co prawda zapłacimy nieco więcej niż za zwykłą kostkę myjącą, jednak efekt który otrzymujemy jest tego wart.
Drugim produktem jest sól. Opakowanie 200 g wystarczyło na dwie kąpiele. Po 30 minutach spędzonych w wannie zniknęło napięcie mięśni, skóra była gładka i nawilżona. Sen po takiej kąpieli jest niezwykle regenerujący.
Duża zawartość minerałów sprawia, że produkty z Morza Martwego są polecane osobom, które borykają się z takimi problemami jak łuszczyca, AZS, trądzik, łojotok, alergie skórne, choroby reumatyczne. Peeling solny, oraz błoto stosowane na ciało pomogą w walce z cellulitem i rozstepami, skóra  stanie się odżywiona, gładka i sprężysta.
Ogromnym plusem jest to, że możemy zabiegi pielęgnacyjne z zastosowaniem produktów z Morza Martwego przeprowadzić w domu i poczuć się jak w SPA, oszczędzając przy tym znaczne kwoty pieniędzy.
W ofercie sklepu każda z nas znajdzie coś dla siebie. Mnie zaciekawiło jeszcze błoto z Morza Martwego, oraz mydło Marokańskie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz